Legionowo, Włocławek, Tarnowo Podgórne, Pruszków, Solec Kujawski, Inowrocław, Miastko, Płońsk, Kalisz, Stegna, Ciechanów, Stalowa Wola, Augustów, Grajewo, Kutno i Otwock. To miasta, które znalazły się na tegorocznej trasie koncertowej „Lata z Radiem”, wakacyjnej audycji emitowanej „na żywo” od 1971 roku (audycja świętowała w tym roku swoje 45-lecie!). W trosce o słuch Polaków wraz z ekipą radiowej Jedynki w podróż po Polsce ruszyło Mobilne Centrum Słuchu Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu, specjalistyczny samochód wyposażony w pełnoprofilowy gabinet otolaryngologiczny i kabinę do przesiewowych badań słuchu. Od miasta do miasta, w każdy weekend wakacji Mobilne Centrum Słuchu podążało za znaną już od kilku pokoleń „Polką Dziadek”. Mobilne Centrum Słuchu IFPS to „gabinet na kółkach”, a zarazem pierwszy w Polsce niekomercyjny projekt łączący przesiewowe badania słuchu ze wstępnym otolaryngologicznym badaniem diagnostycznym.
Celem badań przeprowadzanych przez Instytut w ramach tego projektu jest wykrywanie ubytków słuchu utrudniających komunikację, a także upowszechnianie wiedzy na temat słuchu oraz sposobów zapobiegania jego zaburzeniom. Mieszkańcy odwiedzanych miast mogli więc skorzystać z porady lekarzy otolaryngologów, audiologów, foniatrów oraz specjalistów zajmujących się rehabilitacją słuchu (logopedów, pedagogów), a słuchacze audycji – wiele dowiedzieć się o potrzebie wykonywania badań słuchu oraz problemach, jakie obecnie mają ze słuchem zarówno dzieci, jak i dorośli.
Lekarze z Instytutu gościli na antenie „Lata z Radiem” w każdy wakacyjny weekend, starając się przekazać jedno ważne przesłanie: im wcześniej zostaną wykryte zaburzenia słuchu, tym większe są szanse na powodzenie w leczeniu. – Dziś dzięki postępowi, jaki dokonał się w technologiach medycznych, możemy pomóc prawie każdemu pacjentowi z wadą słuchu – podkreślał prof. Henryk Skarżyński, który także dołączył do trasy Plenerowego Studia „Lata z Radiem” i Mobilnego Centrum Słuchu, przypominając jednocześnie słuchaczom o dwóch jubileuszach: 20-leciu powołania Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu oraz 25-leciu leczenia głuchoty w Polsce.
Na dobry początek badaniom w Mobilnym Centrum Słuchu poddał się zespół Plenerowego Studia „Lata z Radiem”, aby z pełnym przekonaniem zachęcać słuchaczy do profilaktycznych badań słuchu. To badanie bezbolesne, nieinwazyjne, trwa zaledwie kilka minut, zachęcali prowadzący audycję Karolina Rożej, Sława Bieńczycka i Bogdan Sawicki. A im więcej na temat badań słuchu mówiono na antenie, tym dłuższe kolejki ustawiały się do Mobilnego Centrum Słuchu.
– Usłyszałem w radiu, że na rynku wykonywane są badania słuchu. Postanowiłem z nich skorzystać, bo kolejka do specjalisty jest długa – mówił jeden z pacjentów w Legionowie, pierwszym mieście, do którego dojechało Mobilne Centrum Słuchu. Podróżując po kolejnych miastach Polski, czasem oddalonych od siebie kilkaset kilometrów, poznawaliśmy również problemy z dostępem do specjalistów. W Miastku, które na powitanie „Lata z Radiem” udekorowano kolorowymi parasolami, zainteresowanie badaniami słuchu przerosło nasze oczekiwania. Już od wczesnych godzin porannych do Mobilnego Centrum Słuchu ustawiała się kolejka. Czas oczekiwania na badania dochodził nawet do trzech godzin. Dlaczego tak wiele osób chciało z nich skorzystać, wyjaśnił nam już jeden z pierwszych pacjentów. – W naszym mieście nie ma specjalisty w tym zakresie. Na badanie czy konsultację musiałbym pojechać kilkadziesiąt kilometrów – mówił.
Wyjątkowo długie kolejki do badania ustawiały się także w Płońsku, Solcu Kujawskim, Inowrocławiu i Włocławku. Nie tylko w tych miastach znaczną część pacjentów stanowili seniorzy, którzy, nie mogąc dostać się na konsultację do specjalistów audiologów i laryngologów, oczekiwali na wizytę w Mobilnym Centrum Słuchu niezrażeni ani długą kolejką, ani kaprysami pogody (w Legionowie dokuczał skwar, w Stalowej Woli pacjenci musieli chować się przed gradobiciem).
Do coraz liczniejszej w Polsce grupy seniorów zwracał się też na antenie prof. Henryk Skarżyński: Trudno pozostawać aktywnym bez sprawnych narządów zmysłów – mówił. Jego słowa najwyraźniej brzmiały przekonująco, bo starsi mieszkańcy powiatu włocławskiego licznie stawili się na badania zaraz po Przeglądzie Sztuki Wokalnej Seniorów. – Rosnący odsetek osób w wieku powyżej 65 lat jest wyzwaniem dla specjalistów wszystkich dziedzin medycyny. W otolaryngologii jednak mamy szczególnie wiele do zrobienia – podkreślał prof. Skarżyński, który po wdrożeniu programu badań przesiewowych słuchu u dzieci podejmuje pierwsze kroki, aby opracować, m.in. z uwagi na zmiany demograficzne i rosnący odsetek ludzi starszych w społeczeństwie, podobne programy dla seniorów.
Reasumując, zainteresowanie badaniami słuchu wśród mieszkańców odwiedzanych miast było ogromne. Świadczy ono o wielkim zapotrzebowaniu na profesjonalnie prowadzone i niekomercyjne przesiewowe badania słuchu. Łącznie w Mobilnym Centrum Słuchu skorzystało z nich blisko 5000 osób
w różnym wieku. Uzyskane wyniki potwierdzają to, co specjaliści odnotowują już od dawna – skala zaburzeń słuchu ciągle jest duża i wzrasta wraz z wiekiem (od ok. 20 proc. w wieku szkolnym po 75 proc. w wieku senioralnym).
W wielu miastach ubytki słuchu wykrywano niemal u wszystkich zgłaszających się na badania osób starszych. To powód, aby przesiewowe badania słuchu wykonywać cyklicznie, w każdym wieku, o czym na antenie „Lata z Radiem” przypominała dr n. med. Anna Piotrowska, kierownik Zakładu Epidemiologii i Badań Przesiewowych IFPS. – Przesiewowe badania słuchu powinniśmy zaczynać u dzieci zaraz po urodzeniu – mówiła dr Piotrowska. – Polska znajduje się w czołówce tych krajów na świecie, w których program przesiewowych badań u noworodków stoi na najwyższym poziomie. Oznacza to, że prawie wszystkie dzieci, które się w Polsce rodzą, przechodzą przesiewowe badania słuchu. Dzięki temu możemy pomóc już wtedy, kiedy pojawia się problem. Należy jednak pamiętać, że to, iż badanie po urodzeniu wyjdzie prawidłowo, nie zwalnia potem rodziców z pamiętania, że problem ze słuchem może wystąpić na każdym etapie życia dziecka, a potem osoby dorosłej.
Profilaktyka zaburzeń słuchu to problem, do mówienia o którym wakacje okazały się doskonałą porą. Kiedy „Lato z Radiem” gościło w Stegnie, jednej z najbardziej znanych nadmorskich miejscowości wypoczynkowych, prof. Henryk Skarżyński mówił na antenie o tym, jak w leczeniu zaburzeń słuchu, zwłaszcza szumów usznych, można wykorzystać kojący szum fal. – Szum morza maskuje szumy słyszane przez pacjentów, pomagając im uwolnić się od tej dolegliwości – tłumaczył słuchaczom.
Z kolei na Mazurach, w Augustowie i Grajewie, wykorzystując wakacyjną atmosferę, lekarze Instytutu radzili, jak radzić sobie z wyrównywaniem ciśnienia wewnątrz ucha podczas lotu samolotem czy przy nurkowaniu.
Tematem, do którego wielokrotnie nawiązywano podczas trasy „Lata z Radiem”, była muzyka. Prof. Henryk Skarżyński podkreślał na antenie jej dobroczynny wpływ na ludzki organizm i terapeutyczną rolę w rehabilitacji zaburzeń słuchu. Jednocześnie ostrzegał jednak: nawet najpiękniejsza muzyka, jeśli będziemy słuchać jej zbyt głośno, może stać się hałasem uszkadzającym słuch!
Do dbania o słuch zachęcali nie tylko nasi specjaliści i dziennikarze „Lata z Radiem”, lecz także lokalne władze. W wielu miastach w akcję włączyli się prezydenci i burmistrzowie. W Solcu Kujawskim burmistrz Teresa Substyk sama skorzystała z możliwości zbadania słuchu i osobiście zapraszała mieszkańców do Mobilnego Centrum Słuchu. Podobnie prezydent Ciechanowa, jeden z dwóch najmłodszych prezydentów miast w Polsce, dla dobrego przykładu poddał się badaniom w Mobilnym Centrum Słuchu.
Nasza ekipa, badając mieszkańców z 16 miast, pokonała 5,5 tys. kilometrów. Skończyliśmy trasę w Otwocku z głębokim przekonaniem – warto było! Warto, bo pomogliśmy wielu ludziom. Bo przekonaliśmy ich, że wada słuchu to nie wyrok – dzisiejsza medycyna pozwala na jego dobre zachowanie aż do jesieni życia. Podziękowania wdzięcznych pacjentów stały się impulsem do tego, by zacząć myśleć już o następnej trasie Mobilnego Centrum Słuchu.