Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu został utworzony 9 stycznia 1996 roku. W 19. rocznicę tego wydarzenia przedstawiamy historię tego miejsca i ludzi. Dziś w Kajetanach pod Warszawą działa Światowe Centrum Słuchu Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu.
Pionierska w Polsce operacja wszczepienia implantu ślimakowego osobie niesłyszącej przeprowadzona w 1992 r. przez prof. Henryka Skarżyńskiego, dała nie tylko szansę tysiącom niesłyszących pacjentów w naszym kraju, ale także stała się symbolicznym początkiem realizacji programu leczenia całkowitej, a od 2002 r. – częściowej głuchoty we współczesnym świecie.
Ogromne zainteresowanie setek tysięcy pacjentów stało się bodźcem do dalszych działań, w wyniku których powstały – wg. pomysłu, programu, założeń i pracy prof. Henryka Skarżyńskiego te nowe, unikatowe w skali kraju i świata placówki. Ośrodek „Cochlear Center”, druga tego typu placówka w Europie, dała początek nie tylko Instytutowi Fizjologii i Patologii Słuchu, a także – otwartemu w roku 2012 – Światowemu Centrum Słuchu.

Utworzony Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu zajął miejsce – w odremontowanym budynku przy ul. Pstrowskiego 1 w Warszawie.

Założyciel i ówczesny Dyrektor Ośrodka „Cochlear Center” prof. Henryk Skarżyński z uporem dążył do tego, by ogromny sukces naukowy i kliniczny, jakim było wcześniejsze wdrożenie programu leczenia głuchoty w Polsce, nie został zmarnowany. By pierwsza grupa zoperowanych pacjentów miała zapewnioną wielospecjalistyczną opiekę, by następni mogli skorzystać z najnowszych osiągnięć już wdrożonych w świecie, by mieli do nich stały dostęp. Nie bez znaczenia była też chęć pokazania światu, że Polacy, nie są gorsi i potrafią zbudować od podstaw nowoczesną placówkę, a potem umiejętnie nią zarządzać.
Po ponad trzech latach działalności Ośrodek „Cochlear Center” miał na swoim koncie nie tylko sukcesy w leczeniu wad słuchu, lecz także duży dorobek naukowy, dydaktyczny i organizacyjny. W dowód uznania i na bazie tych osiągnięć Minister Zdrowia i Opieki Społecznej Jacek Żochowski, w porozumieniu z Ministrem Finansów Grzegorzem Kołodką oraz Przewodniczącym Komitetu Badań Naukowych Aleksandrem Łuczakiem powołał do życia resortowy Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu.
Prof. Henryk Skarżyński: – Doskonale pamiętam dzień, w którym na moim biurku znalazł się akt powołania Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu. Ten dokument był ważny, bo dawał nam – a byliśmy wówczas kilkunastoosobową grupą przyjaciół połączonych entuzjazmem i marzeniami o stworzeniu ośrodka leczenia zaburzeń słuchu na najwyższym poziomie – zielone światło do działania, do pracy, do rozwoju.
Instytut był tworzony od podstaw wg. własnych pomysłów, programu, założeń niewielkiej grupy naukowców, lekarzy, inżynierów i innych specjalistów pracujących pod kierunkiem prof. Skarżyńskiego. Było to wielkie wyzwanie.

Pierwsza sala operacyjna Instytutu. To tutaj miała miejsce pionierska w świecie operacja wszczepienia implantu ślimakowego u pacjenta z częściową głuchotą.
Prof. Henryk Skarżyński: – Znamienny jest fakt, że 19 lat temu to nie instytucje państwowe chciały utworzyć ten Instytut. Powstał on z naszej, oddolnej inicjatywy grupy naukowców i praktyków, którą udało mi się zebrać. Powstał, bo właściwie odczytaliśmy potrzeby społeczne, bo oczekiwali tego pacjenci. Dzisiaj w Instytucie setki tysięcy z nich przechodzi badania, a u kilkunastu tysięcy są wykonywane operacje. Dotychczasowy dorobek naukowy i kliniczny, dydaktyczny i organizacyjny pozwala mi powiedzieć każdemu – Instytut to bardzo dobry ambasador polskiej nauki i medycyny w świecie.
Równolegle z adaptacją nowych pomieszczeń w pustym szpitalu przy Hucie Warszawa rozpoczęto przygotowania do budowy stałej siedziby. Idee utworzenia supernowoczesnego, przestronnego, świetnie wyposażonego centrum medycznego prof. Henryk Skarżyński opracował już w 1992 roku. Pięć lat później Fundacja Rozwoju Medycyny „Człowiek – Człowiekowi”, w Kajetanach pod Warszawą, rozpoczęła budowę nowej siedziby Instytutu.
Po sześciu latach gromadzenia – głównie własnych, wypracowanych środków przez zespół kierowany przez prof. Henryka Skarżyńskiego – zostało wybudowane Międzynarodowe Centrum Słuchu i Mowy w Kajetanach. W maju 2003 roku było gotowe do przyjęcia pierwszych pacjentów. Jego uroczyste otwarcie miało miejsce podczas VII Międzynarodowej Konferencji Implantów Ślimakowych i Medycyny Audiologicznej. Do Kajetan przybyło kilkuset gości ze świata nauki, polityki, Kościoła. Wśród gości zagranicznych – światowa czołówka otologów i audiologów ze wszystkich kontynentów.

Budowa zakończona. Międzynarodowe Centrum Słuchu i Mowy przyjmuje pierwszych pacjentów. Wszyscy są zaskoczeni, że nie przypomina ono tradycyjnego szpitala (maj 2003 r.).
Prof. Henryk Skarżyński: – Idea utworzenia supernowoczesnego, świetnie wyposażonego centrum medycznego, pozwalającego na diagnozowanie, terapię oraz rehabilitację pacjentów na najwyższym światowym poziomie zaczęła kształtować się w mojej głowie już na początku lat 90. W tamtym czasie było tylko kilka ośrodków w Europie, gdzie wykonywano operacje wszczepienia implantów osobom niesłyszącym. Mnie szczęśliwie udało się pojechać na szkolenie do Paryża, do kliniki kierowanej przez prof. Claude-Henri Chouarda. Tam, ze zdziwieniem odkryłem, że znakomita paryska klinika koncentrowała się jedynie na leczeniu operacyjnym. Tak być nie może, myślałem. Osoby implantowane wymagają przecież opieki przez całe życie. Zacząłem więc marzyć o utworzeniu w Polsce takiego ośrodka, który by ją zapewniał. Jeszcze na szkoleniu w Paryżu zacząłem tworzyć jego wizję – wycinałem zdjęcia z gazet i kleiłem plan ośrodka, który potem stanął w Kajetanach. A po powrocie do kraju zacząłem konsekwentnie działać.
Już w pierwszym roku funkcjonowania Międzynarodowego Centrum miały miejsce wyjątkowe wydarzenia: prof. Skarżyński przeprowadził pierwszą w świecie operację wszczepienia implantu ślimakowego u dziecka z częściową głuchotą oraz wszczepił pierwszy w Polsce implant do ucha środkowego, został opracowany program telemedyczny „Domowa Klinika Rehabilitacji”, rozpoczął się cykl Krajowych Konferencji dla Osób z Szumami Usznymi i Nadwrażliwością Słuchową. Osiągnięcia naukowo-badawcze, wdrożeniowe, dydaktyczne i organizacyjne były ponad 100 razy nagradzane przez polskie i międzynarodowe środowiska medyczne, gospodarcze, naukowe oraz media.
Coraz większe zapotrzebowanie Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu dotyczące bazy naukowej i klinicznej były jednym z powodów powstania Światowego Centrum Słuchu. Już od 2003 roku rozpoczęto gromadzenie wkładu własnego, starając się jednocześnie o inne środki na budowę. Uroczystość podpisania Aktu Erekcyjnego pod budowę Światowego Centrum Słuchu swoją obecnością uświetniło wiele znakomitości ze świata polityki i nauki.
Akt Erekcyjny pod budowę Światowego Centrum Słuchu podpisali: dr Adam Fronczak, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia, prof. Michał Kleiber, Prezes Polskiej Akademii Nauk, prof. Jerzy Woy-Wojciechowski, Prezes Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, prof. Marek Rogowski, Przewodniczący Rady Naukowej Instytutu, Waldemar Roszkiewicz, Wicemarszałek Woj. Mazowieckiego, Elżbieta Smolińska, Starosta Powiatu Pruszkowskiego, Janusz Grzyb, Wójt Gminy Nadarzyn i prof. Henryk Skarżyński.
Prof. Henryk Skarżyński: – Zawsze zależało mi ogromnie, by dawać pacjentom nową nadzieję i nowe szanse na leczenie. Dlatego postanowiłem wdrożyć w Polsce program leczenia częściowej głuchoty i wybudować w Kajetanach pierwsze w świecie Centrum Leczenia Częściowej Głuchoty. Szczęśliwie Instytutowi udało się uzyskać na nie środki unijne z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, które pokryły dwie trzecie kosztów budowy, jedna trzecia została wypracowana przez nas samych. Dzięki temu w półtora roku w Kajetanach stanął taki unikalny ośrodek. Zmieniliśmy tylko jego nazwę na krótszą i łatwiejszą do zapamiętania – Światowe Centrum Słuchu.
Światowe Centrum Słuchu zapewnia kompleksową opiekę osobom ze schorzeniami wad wrodzonych i nabytych narządu słuchu, głosu, mowy i równowagi. 10 maja 2012 roku unikalne przedsięwzięcie, jakim była budowa Światowego Centrum Słuchu Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu, zostało zakończone.
Jedna chwila i Światowe Centrum Słuchu zostaje otwarte. Wraz z prof. Henrykiem Skarżyńskim wstęgę przecinają: Premier Donald Tusk, Marszałek Sejmu Ewa Kopacz, Minister Zdrowia Bartosz Arłukowicz, Minister Rozwoju Regionalnego Elżbieta Bieńkowska, Kardynał Kazimierz Nycz, a także przedstawiciele świata nauki.Od lewej: prof. Jan Łaszczyk, Rektor Akademii Pedagogiki Specjalnej, prof. Stanisław Moryto, Rektor Uniwersytetu Muzycznego F. Chopina, prof. Jan Szmidt, Rektor Politechniki Warszawskiej, prof. Marek Krawczyk, Rektor WarszawskiegoUniwersytetu Medycznego, a także (od prawej) prof. Kurt Stephan, Prezydent Europejskiej Federacji Towarzystw Audiologicznych(EFAS), prof. Herman Jenkins, Prezydent Amerykańskiego Towarzystwa Otologicznego, oraz prof. Leszek Rafalski,Przewodniczący Rady Głównej Instytutów Badawczych.
Światowe Centrum Słuchu, to unikalna, pierwsza tego typu placówka w skali międzynarodowej. Jej powstanie jest bardzo ważne dla rozwoju nauki i poszukiwania nowych sposobów diagnozowania i leczenia wad zmysłów. Centrum jest zarówno nowoczesnym szpitalem, świadczącym usługi medyczne na najwyższym światowym poziomie, wyposażonym w unikalną aparaturę medyczną, z ogromnym zapleczem technicznym, jak i znakomicie przygotowanym Centrum Edukacyjnym, prowadzącym szeroko zakrojoną działalność badawczą i edukacyjną umożliwiającą szkolenie specjalistów z całego świata, z obszaru medycyny, inżynierii klinicznej, logopedii, surdopedagogiki i surdopsychologii.
W nowo otwartym Centrum powstało kilka nowych zakładów naukowych, w tym wiele pierwszych w skali międzynarodowej, takich jak: pierwsza w świecie Krajowa Sieć Teleaudiologii. Centrum pod względem liczby przeprowadzanych operacji wyprzedza inne kliniki nie tylko w kraju, lecz także za granicą.
Prof. Henryk Skarżyński: – Zastanawiałem się, jak zorganizować pracę personelu medycznego, aby przebiegała jak najbardziej sprawnie. – wspomina prof. Skarżyński – Także na bloku operacyjnym. I udało mi się wypracować taki schemat, przy którym stosunkowo niewielki zespół wykonuje ok. 60–70 operacji dziennie. Oczywiście, pracę lekarzom bardzo ułatwia dobry sprzęt, a nasze sale operacyjne są doskonale wyposażone, m.in. w unikalne mikroskopy. Z 16 takich supernowoczesnych mikroskopów w świecie cztery są właśnie w Kajetanach. Mamy też na salach operacyjnych najnowocześniejszy sprzęt anestezjologiczny. Dzięki temu pacjent w czasie zabiegu otrzymuje najdroższe leki, ale dostaje ich bardzo mało. To oznacza, że czuje się bardzo dobrze. Następnego dnia może zostać wypisany do domu. Co istotne, w Instytucie blok operacyjny pracuje od wczesnego rana do późnych godzin wieczornych. Ten sprzęt i aparatura muszą zostać wykorzystane. To ewenement, bo w różnych miejscach operacje trwają zaledwie do czternastej czy piętnastej.
Dziś Instytut to dobrze działające i zorganizowane przedsiębiorstwo, które daje pracę blisko 400 pracownikom. To – mieszczące się w Kajetanach pod Warszawą Centrum – o powierzchni użytkowej 20 418 m2.